Noszenie noworodka korzystnie wpływa na jego sprawność psychomotoryczną i integrację zmysłową, czyli tzw. układ przedsionkowy. Im częściej go nosisz, tym sprawniej rozwijają się funkcje, za które odpowiada. Noszenie dziecka to jednak nie tylko rozwój fizyczny – dostarcza dziecku bliskości, poczucia bezpieczeństwa i reguluje jego emocje. Sprawdź, jak powinno wyglądać prawidłowe noszenie noworodka i kiedy przestać to robić.
Noszenie dziecka na rękach już od pierwszych dni jego życia wspiera rozwój integracji sensorycznej i stymuluje postęp sprawności psychomotorycznych malucha. Co więcej, anatomia niemowlaka (zaokrąglone plecki, nóżki w pozycji żabki, odruchy) wskazują na jego przystosowanie do bycia noszonym. Noszenie noworodka pionowo czy w innym ułożeniu dobroczynnie wpływa na jego układ przedsionkowy, czyli świadomość własnego ciała, funkcje poznawcze i napięcie mięśni, bo dostarcza bodźców niezbędnych do osiągnięcia dobrego samopoczucia fizycznego. Noszenie noworodka na rękach można porównać do podstawy budowania układu nerwowego z klocków, które układane w odpowiedni sposób dostarczają kolejnych pięter we wznoszonej konstrukcji. W ten sposób doskonali się potencjał wielu obszarów mózgu [1, 2].
Noszenie noworodka w pionie niesie za sobą wiele korzyści, pod warunkiem zachowania właściwej techniki. Kiedy maluch jeszcze nie panuje nad ruchami głowy, musisz asekurować jego szyję. W zależności od potrzeb dziecka i Twoich preferencji możesz wybrać wiele pozycji. Powszechną jest tzw. fasolka, czyli ułożenie łączące noszenie noworodka na ramieniu i noszenie noworodka na brzuchu. Maluch swój tułów i głowę opiera na Twojej ręce, przy czym pupę i nóżki przytula lekko skręcone do Twojego ciała. A jak prawidłowo nosić noworodka po karmieniu? Noszenie noworodka do obijania (ale i na spacery) polega na trzymaniu tułowia malucha przodem na wysokości Twojego ramienia i asekuracji pleców przed nadmiernym odchylaniem się do tyłu. Noszenie dziecka możesz też wykonać przodem. Pozycja taka przypomina siedzącą [3, 2].
Noszenie dziecka stymuluje nie tylko jego rozwój ruchowy. Urozmaica też jego dzień – dla małego dziecka, które nie jest jeszcze w stanie się przemieszczać, noszenie jest sposobem poznawania najbliższego otoczenia, a więc sposobem na nudę. Dlatego dzieci czasem płaczą, domagając się noszenia, chociaż pozornie nic im nie jest.
Noszenie stwarza też okazję do bycia w dużej bliskości z rodzicem. Dziecko przytula się, czuje bicie serca opiekuna i jego zapach. To najbezpieczniejsze warunki, jakie może sobie wyobrazić, a warto pamiętać o tym, że mózg naszych dzieci rozwija się najlepiej wtedy, kiedy czuje się ono bezpiecznie. Od lat badania wykazują, że noszenie i bliskość rodzica są najskuteczniejszym sposobem uspokajania i usypiania niemowląt [4, 5] – nawet jeżeli dziecko jest w niemożliwym do ukojenia dyskomforcie (na przykład z powodu kolki), poziom stresu u takich dzieci jest niższy [6]. To wszystko z kolei przekłada się na mniej napięcia u dziecka, u rodzica, budowanie więzi i lepszy rozwój.
Częste noszenie dziecka na rękach pozwala na regularną stymulację jego układu nerwowego oraz budowanie bliskości i poczucia bezpieczeństwa. Zdarza się jednak, że dzieci chciałaby być noszone o wiele dłużej, niż są do tego gotowi ich opiekunowie, a szczególnie ich kręgosłupy! Czasami dzieciom zależy na tym tak bardzo, że wręcz mamy wrażenie, że dziecko wymusza noszenie płaczem, krzykiem czy odmową samodzielnego chodzenia [1, 2].
W takich chwilach chusta do noszenia noworodka czy odpowiednie nosidło dla starszego dziecka są tym, co może uratować twoje plecy i wybrnąć z trudnej sytuacji, gdy na przykład będziecie poza domem, a Twojemu dziecku będzie trudno wrócić na własnych nogach, ale też wtedy, kiedy próbujesz uspokoić małe dziecko noszeniem.
Próbując oduczyć dziecko noszenia na rękach, zastanów się przede wszystkim, jaką funkcję pełni noszenie w jego życiu. Być może chodzi o stymulację sensoryczną i w takiej sytuacji wraz z ograniczeniem noszenia proponuj ćwiczenia ruchowe z przytulaniem i stymulujące sensorycznie, takie jak taniec, turlanie, bujanie, „naleśnik” (ciasne zawijanie w koc) czy siłowanki [1,2].
Może być jednak tak, że noszenie zaspokaja Twojemu dziecku potrzebę bliskości, więc zastanów się, czym je zastąpić. Być może przytulaniem podczas wspólnego czytania? Albo jakąś zabawą w kontakcie fizycznym?
Nie bój się zdradzać dziecku powodów, dla których chcesz zrezygnować z noszenia. Możesz powiedzieć na przykład: „Zaczęły mnie boleć plecy i nie chcę już tego robić”, „Urosłaś i nie mam tyle siły, żeby Cię nosić”, ale pamiętaj, żeby być gotowym do zaproponowania alternatywy, na przykład: „Możemy posiedzieć na kanapie i się przytulać”, „Możesz pojechać na rowerku albo w wózku”. Nie oznacza to, że dziecko z automatu przyjmie Twoją decyzję – noszenie jest cennym doświadczeniem zaspokajającym wiele jego potrzeb, więc bardzo możliwe, że będzie przeżywało smutek, rozczarowanie czy złość. Bądź gotowa przyjąć te emocje i pamiętaj, że nie robisz nic złego, kiedy decydujesz, żeby zadbać o swoje własne zdrowie.
Kontakt: PPF „HASCO-LEK” S.A. ul. Żmigrodzka 242e, 51-131 Wrocław
Informacja o leku: tel. (+48 22) 742 00 22
informacjaoleku@hasco-lek.pl
Korzystanie z serwisu nie zastępuje diagnozy lekarza czy konsultacji farmaceuty, zaleceń lekarza, czy farmaceuty co do przyjmowania leków, a także treści ulotki i Charakterystyki Produktu Leczniczego. Dołożyliśmy wszelkich starań, aby opublikowane opracowania były najwyższej jakości i odpowiadały potrzebom czytelników, a również były zgodne z obowiązującymi przepisami i wytycznymi. Nie ponosimy odpowiedzialności za własne decyzje użytkowników, mogące mieć wpływ na ich zdrowie, prowadzoną działalność gospodarczą lub zawodową.