Poronienie to strata dziecka nienarodzonego. Najczęściej wiąże się ono z trudnym czasem dla całej rodziny, wymaga przejścia przez żałobę, z którą łatwiej sobie radzić, po zaakceptowaniu faktu, że jest ona potrzebna.
Poronienie to samoistna utrata ciąży przed jej 24. tygodniem. W ten sposób kończy się kilkanaście procent wszystkich ciąż, większość z nich już na bardzo wczesnym etapie. Równocześnie strata dziecka nienarodzonego często nie jest zauważana przez otoczenie i nie towarzyszy jej takie zrozumienie, współczucie czy wsparcie ze strony rodziny czy znajomych, jak w przypadku innych strat osób bliskich. Dzieje się tak dlatego, że płodu nie widać na zewnątrz, a nadzieje i plany przyszłych rodziców traktowane są często jako strefa prywatna, a nawet sekretna. Wciąż jeszcze dopiero uczymy się jako społeczeństwo, jak reagować w takiej sytuacji. Przed czasem badań USG, testów ciążowych i testów owulacyjnych, poronienia w pierwszych tygodniach następowały często niezauważenie i dzięki temu nie były tak odczuwalną stratą dla matki czy obydwojga rodziców. Dzisiaj nawet niewykorzystana owulacja jest przez starające się pary odczuwana jako strata dziecka.
Żałoba to czas, w którym próbujemy się pogodzić z utratą kogoś lub czegoś, co było dla nas ważne. Rzadko myślimy o żałobie w kontekście poronienia, bo wydaje nam się ona być zarezerwowana dla relacji z ludźmi, których znaliśmy. Jednak jest to sytuacja, która jak najbardziej wymaga opłakania i przejścia procesu żałoby. Dzieje się tak bardzo często nawet wtedy, kiedy utracona ciąża nie była planowana.
Przeżywając żałobę, nie odczuwasz jedynie utraty płodu, ale przede wszystkim wszystkiego tego, co się w tobie obudziło, gdy dowiedziałaś się o ciąży. Żegnasz się więc nie tylko z wizją tego, konkretnego dziecka, które miało w tobie urosnąć, ale też siebie jako matki, tego jak będą wyglądać kolejne miesiące, ze swoimi planami, nadziejami, a nawet obawami. To wszystko wymaga czasu – bywa, że tygodni lub miesięcy.
Może być tak, że w momencie, gdy doświadczyłaś poronienia, nie poczułaś nic i że w związku z tym odczuwasz poczucie winy albo myślisz, że powinnaś sobie gorzej radzić. Bywa tak wtedy, gdy jesteśmy w fazie szoku i blokujemy przeżywane emocje, a smutek, rozczarowanie czy złość nadchodzą dopiero po czasie. W ten sposób twoje ciało chroni cię przed przytłaczającymi informacjami. Może być też tak, że nie postrzegałaś zarodka na wczesnym etapie ciąży już jako swoje dziecko i byłaś gotowa na taki obrót spraw, więc przyjmujesz sytuację spokojnie.
Niezależnie od tego, czy jesteś zupełnie spokojna, w rozpaczy, czy może w zamrożeniu – daj sobie czas. Strata dziecka nienarodzonego to zawsze obciążenie, również fizjologiczne. Niektórzy potrzebują kilku tygodni, żeby się po niej podnieść, a niektórzy, żeby w ogóle pomyśleć o niej w kategoriach utraty. Żeby przejść przez proces leczenia, warto uznać tę utratę i emocje, które się z nią wiążą.
Słowa otuchy po stracie dziecka, to podstawowe wsparcie jakie powinnaś otrzymać od bliskich – nie bój się prosić o więcej.
Być może czujesz potrzebę wspólnego spędzenia czasu albo potrzebujesz pomocy w codziennych czynnościach, jeśli nie czujesz się dobrze. Jeżeli twój żal jest bardzo duży, utrzymuje się tygodniami i nie maleje, rozważ skorzystanie z profesjonalnego wsparcia, takiego jak grupa wsparcia dla rodziców po stracie lub pomoc psychologiczna po stracie dziecka.
Dbanie o ciało, ale też pozwalanie sobie na codzienne przyjemności w ciężkich chwilach, to coś, co pomaga nam przez nie przejść. To nic złego być dla siebie dobrym, wręcz przeciwnie. Jeśli dzięki temu poczujesz się bezpieczniej, szybciej przejdziesz przez proces żałoby.
Poronienie bywa powodem, dla którego rozpoczynamy psychoterapię. Czasem ta sytuacja skłania do przyjrzenia się sobie, swoim obawom, marzeniom, temu jak działamy i ostatecznie wychodzimy z niej w pewnym sensie zwycięsko. Psychoterapia po stracie dziecka pomaga przejść przez to trudne wydarzenie. Możesz sięgnąć po tę formę pomocy, jeżeli tylko czujesz, że chcesz i nie musisz czekać, aż źle się poczujesz.
To jak reagujemy na poronienie, jest bardzo indywidualną sprawą, na pewno jednak nie pomaga w jego przeżyciu presja. Daj sobie prawo do przeżywania żałoby, w taki sposób, jaki jest dla ciebie dobry. Może chcesz rozmawiać, a może po prostu z kimś posiedzieć, możesz wyjechać na jakiś czas, lub wręcz przeciwnie – wrócić do pracy. Zastanów się, co będzie dla ciebie wspierające i pozwól sobie na to bez presji i wyrzutów sumienia.
Kontakt: PPF „HASCO-LEK” S.A. ul. Żmigrodzka 242e, 51-131 Wrocław
Informacja o leku: tel. (+48 22) 742 00 22
informacjaoleku@hasco-lek.pl
Korzystanie z serwisu nie zastępuje diagnozy lekarza czy konsultacji farmaceuty, zaleceń lekarza, czy farmaceuty co do przyjmowania leków, a także treści ulotki i Charakterystyki Produktu Leczniczego. Dołożyliśmy wszelkich starań, aby opublikowane opracowania były najwyższej jakości i odpowiadały potrzebom czytelników, a również były zgodne z obowiązującymi przepisami i wytycznymi. Nie ponosimy odpowiedzialności za własne decyzje użytkowników, mogące mieć wpływ na ich zdrowie, prowadzoną działalność gospodarczą lub zawodową.