Większość rodziców słyszała już o powszechności tzw. baby bluesa, który może się przerodzić w depresję poporodową, jednak bardzo dobry nastrój i silne pobudzenie matki rzadko budzą obawy. Tymczasem „baby pink”, również może stać się niebezpieczny, jeśli przerodzi się w euforię poporodową.
Euforia poporodowa (hipomania poporodowa) to stan wzmożonej aktywności i radości pojawiający się po urodzeniu dziecka i utrzymujący się więcej niż kilka dni. Jest to ciągle słabo zbadany stan, gdyż trudno odróżnić nadmierne pobudzenie od zdrowej radości po urodzeniu dziecka. Szacuje się jednak, że nawet 50% kobiet doświadcza objawów euforii poporodowej w pierwszych dniach życia dziecka [1].
Za stan ten odpowiedzialne są zmiany hormonalne w ciele kobiety po porodzie, jednak jeżeli utrzymuje się on dłużej niż kilka dni, może być zwiastunem nadchodzących trudności psychicznych.
Najczęściej wymieniane objawy euforii poporodowej to:
Są to jednak objawy, które mogą po prostu wskazywać na zmęczenie porodem i radość z posiadania dziecka. Dlatego kluczowym czynnikiem przy diagnozie jest drażliwość i chwiejność emocjonalna matki.
Mamy w euforii poporodowej mogą budzić zdziwienie u swoich bliskich, jednak rzadko wiąże się to z niepokojem o ich stan. Przecież taka mama doskonale ogarnia swoją rzeczywistość, ma przeważnie dobry nastrój, a jego wahnięcia czy drażliwość z łatwością przypisuje się hormonom po porodzie.
Kobieta z euforią poporodową mało się skarży i ma mnóstwo energii, wzorowo dba o mieszkanie i dziecko, nie doskwiera jej połóg. Może zatracić się w dziecku i zupełnie stracić krytycyzm, stać się niezwykle aktywna w social mediach, wysyłając wszystkim nieskończone ilości nagrań i zdjęć swojego maleństwa.
Choć euforia poporodowa nie wydaje się czymś kłopotliwym, tak naprawdę jest groźnym symptomem. Kobieta w euforii poporodowej jest o wiele bardziej narażona na to, że w krótkim czasie pojawią się u niej zaburzenia emocjonalne, najczęściej depresja poporodowa, ale też stosunkowo rzadko występująca psychoza poporodowa [2]. Euforia poporodowa bywa też objawem problemów zdrowotnych – na przykład nadczynności tarczycy w przebiegu poporodowego zapalenia tarczycy. Euforia poporodowa może też prowadzić do nadmiernej eksploatacji własnych sił, co może się przerodzić w wypalenie rodzicielskie.
Sama w sobie euforia poporodowa na ogół nie podlega leczeniu, warto jednak skontaktować się z lekarzem lub psychologiem i obserwować swój stan. W przypadku rozwinięcia się objawów w kierunku depresji poporodowej lub psychozy poporodowej konieczne może być wprowadzenie leków stabilizujących nastrój. Jeśli martwisz się o karmienie piersią, wybierz psychiatrę, który specjalizuje się w pomocy młodym matkom i ma doświadczenie w doborze leków u kobiet karmiących.
Nie jest jednak tak, że nic nie można zrobić dla matki, która doświadcza euforii poporodowej. Choć na to, czy przeistoczy się ona w depresję, istotny wpływ mają zmiany hormonalne, to niebagatelnym czynnikiem jest też wyczerpanie, do którego dochodzi, gdy kobieta traci kontakt ze swoim ciałem i potrzebami. To właśnie tutaj ogromną rolę mogą odegrać jej bliscy.
Niezależnie do tego, czy lekarz psychiatra rzeczywiście zdiagnozował u młodej matki euforię poporodową, czy nie, zawsze warto:
Kontakt: PPF „HASCO-LEK” S.A. ul. Żmigrodzka 242e, 51-131 Wrocław
Informacja o leku: tel. (+48 22) 742 00 22
informacjaoleku@hasco-lek.pl
Korzystanie z serwisu nie zastępuje diagnozy lekarza czy konsultacji farmaceuty, zaleceń lekarza, czy farmaceuty co do przyjmowania leków, a także treści ulotki i Charakterystyki Produktu Leczniczego. Dołożyliśmy wszelkich starań, aby opublikowane opracowania były najwyższej jakości i odpowiadały potrzebom czytelników, a również były zgodne z obowiązującymi przepisami i wytycznymi. Nie ponosimy odpowiedzialności za własne decyzje użytkowników, mogące mieć wpływ na ich zdrowie, prowadzoną działalność gospodarczą lub zawodową.